czym zastąpić poliester

Czym zastąpić poliester?

Czym zastąpić poliester na co dzień? W świecie idealnym wszystkie ubrania, dywany, zasłony, dekoracje są z przewagą naturalnych włókien. Słowo ‘przewaga’ jest kluczowe. Dodatek syntetycznych włókien jest czasem nieunikniony. Czasem znalezienie rzeczy w 100% naturalnych to rodzaj cudu. Innym razem to moja świadoma decyzja.

Wiem o sobie, że moja skóra gwałtownie i ostro reaguje na poliester.
O tym przekonałam się doświadczalnie po zakupie ślicznej okołoświątecznej piżamy w czerwoną kratę. Mam już wyłącznie bawełnianą i lnianą pościel, piżamy, bieliznę, wszystko co dotyka bezpośrednio i długo skóry jest z naturalnych materiałów.

W moim domu nie mieszka aktualnie niemowę, kobieta w ciąży ani ktoś z problemami oddechowymi dlatego z pełną świadomością mam w kilku miejscach syntetyczne zasłony nie przepuszczające światła. Możliwość zaciemnienia pokoju była dla mnie priorytetem, ale gdybym miała małe dziecko zorganizowałabym to inaczej.

Zakupy zaczynam od czytania metek. Nawet moje ulubione sklepy, w których kiedyś były wyłącznie dobre naturalne tkaniny, zmieniły składy swoich produktów. Rynek, zyski, konkurencja, koszty produkcji, mała świadomość klientów, niskie wymagania … Powodów jest wiele. Ostatnio weszłam do takiego dobrego niegdyś sklepu i zapytałam gdzie leżą swetry w 100% wełniane. W odpowiedzi usłyszałam “mamy swetry ze składem max. 15 % wełny”. A ceny zostały te same co kiedyś. Piszę o tym, bo również wysokość ceny nie gwarantuje dobrego składu materiału.

Umówiłam się ze sobą, że jeśli dodatki do domu oraz płaszcze, marynarki, kurtki mają w składzie min.70 % naturalnych włókien to dla mnie jest OK.

Ubrania, które dotykają skóry u mnie nie mogą mieć poliestru i wszystkiego co się zaczyna na “poli…” bo ich nie toleruję.

czym zastąpić poliester

Czym zastąpić poliester? Dobre naturalne włókna – czyli taka powinna być przeważająca większość składu:

Zasłony, firanki, pledy, koce, poduchy i wszystko co dotyka skóry: len, bawełna, wiskoza, jedwab, wełna, bambus, lyocell ( linen, cotton, viscose, silk, wool, bamboo, lyocell)

Rodzaje wełny: owcza, kaszmir, merino, moher, alpaka, angora. 

Lyocell (znany też pod nazwą Tencel) powstaje z celulozy drzewnej, podobnie jak wiskoza. Są to materiały zdrowe dla skóry i dla środowiska.

Pościel: len jest bezkonkurencyjny, bawełna też dobra i tańsza

Tkaniny tapicerskie: len, wełna, bawełna

Wszystkie materiały powyżej są „oddychające” i biodegradowalne. Wełna jest przy tym ciepła, ma właściwości samoczyszczące i samoregenerujące poprzez kontakt z tlenem. 

W przypadku tkanin tapicerskich wybieram czasem takie z dodatkiem włókien syntetycznych, ale wówczas max.30 % i nie do sypialni. Taki dodatek powoduje, że są po prostu tańsze i łatwiejsze do wyprania.

Nigdy nie kupię do domu fotela, dywanu itp. z tkaniny innej niż naturalna, a opisanej jako trudno zapalna. Dodatki ograniczające palność są bardzo toksyczne. Tkaniny naturalne nie potrzebują takich dodatków, bo SĄ trudno zapalne. Tkaniny syntetyczne są łatwopalne i wydzielają przy tym szkodliwe gazy.

czym zastąpić poliester

Jak czytać metki?

W ubraniach unikam zdecydowanie:

Poliester (skrót: PET

Poliamid (czyli nylon, skrót: PA)

Polipropylen (skrót: PP)

Poliakrylonityl (bardziej znany jako akryl, skrót: PAN)

Szczególnie dużo jest w sklepach czapek, szalików, swetrów, pledów dla dzieci z akrylu, bliskiego kuzyna poliestru.

Wszystko powyżej to materiały pochodne ropy naftowej, podobnie toksyczne dla organizmu człowieka, przy czym poliester i akryl są najbardziej rozpowszechnione w przemyśle włókienniczym.

Nie podlegają biodegradacji.

W trakcie użytkowania, noszenia, prania, odrywają się od nich cząstki nano- i mikroplastiku, który trafia do wody, powietrza i do obiegu na stałe. Nie znika.

Skąd biorę ubrania i dodatki o dobrym składzie?

– szukam w szafie u mamy

– w sieciówkach pomiędzy rzeczami słabymi można trafić na 100% wełny w dobrej cenie

– próbuję kupić u Agaty (Królowa Lumpeksów) ale jeszcze mi się nie udało, bo zanim dobiegnę do telefonu o 20:00 to już wszystko sprzedane

– w lumpeksach, najlepiej w małych miastach

– czytam zawsze składy

Często “wełniany” oznacza w składzie 10 % wełny, a reszta to poliester, akryl, poliamid…

Dzisiaj prawie nabrałam się na taki „wełniany” sweter dziecięcy.

Na wierzchu logo Eco Friendly, a w składzie akryl z recyklingu i 15% wełny.

Pranie!

W sklepie nowe rzeczy są powleczone substancjami antygrzybicznymi i inną chemią. Inaczej nie przetrwałyby podroży, a potem macania w sklepie. Tak podobnie jak pomarańcze, które potrafią leżeć miesiąc w domu i się nie zmienić. Pościel, spodnie, sukienka, koc, wszystko jest podobnie obmacane i przymierzane, czasem ktoś wcześniej tymi paluszkami jadł, czasem był tu i tam. Brr… 😉

Zatem warto wyprać wszystko przyniesione do domu, nie jest ważne czy ze sklepu z nowymi, czy z używanymi rzeczami. Przy czym rzecz używana ma na sobie mniej chemii. 

Pozdrawiam ciepło, siedząc na wełnianym dywanie ze szwedzkiej sieciówki, w czerwonym swetrze z lumpeksu. :- )

Agata

Przypisy 

  1. Le Coz C.J. (2011): Clothing. Contact Dermatitis. 
  2. M.Zych, W.Pilis: Wpływ poliestru na zdrowie człowieka.
  3. Zimniewska M., Michalak M., Krucińska I., Więcek B. (2003): The physical properties of the surface of apparel made from flax and polyester fibr es. Inter. J. of Clot. Scien. and Techn.