o artystycznej duszy, wyobraźni i zamiłowaniu do nart.
Zobaczcie jak kilkoma prostymi zabiegami zamieniliśmy pokój dziecka w sypialnię nastolatki. Do niedawna królowały tu kolorowe zabawki i pościel "w królewny". Dziś jest tu pokój w szarościach, pełen inspiracji i cennych drobiazgów z historią.
Łóżko i biurko pamietają pierwsze słowa zapisane w zeszycie, z podłogi zniknął kolorowy dywan, tak potrzebny wcześniej do zabawy na podłodze! Krzesło przy biurku wymieniliśmy na wygodny skórzany fotel. Szare ściany porządkują przestrzeń i stanowią znakomite tło dla kolorowych zdjęć.
Unikalną dekorację ścian stanowią akwarele i szkice własnego autorstwa naszej nastolatki.
Białe ramki ładnie odcinają się na ciemniejszym tle. Mocniejszy akcent koloru stanowi poszewka poduszki, którą łatwo wymienić na inną, zależnie od nastroju i pory roku.
W powietrzu unosi się delikatny zapach perfum…
Kolor ścian zaproponowała właścicielka sypialni, a wszystkie decyzje stylistyczne podejmowałyśmy wspólnie. Powstało nowoczesne, wnętrze, gotowe na zmiany w przyszłości. Pokój dla nastolatki stanie się pokojem kobiety…
Póki co Dzień Dziecka tuż tuż!
Pozdrawiam Was
Agata