Dziś coś osobistego 🙂 Wnętrza samolotów.
Zapinamy pasy i szykujemy się do startu! Pachnie kawa w porcelanowych filiżankach, obok czeka zastaw kosmetyków Acqua di Parma, pod ręką pilot do monitora, muzyka i pachnąca biała pościel… Wnętrza samolotów… Marzenie? Rzeczywistość! W Etihad Airways w pierwszej klasie można sie poczuć jak w prywatnym samolocie, jest własny prysznic, a łóżko ścieli personel przeszkolony w Hotelu Savoy 🙂 To tutaj jest Acqua di Parma na wyposażniu! Poniżej na zdjęciu plany Singapre Airlines na urządzenie miejsca w pierwszej klasie, w samolotach typu Airbus A350s. Podobne pomysły ma Air France, Etihad, British Airways i inni. Linie lotnicze zmniejszają ilość miejsca przeznaczonego na pierwszą klasę, na korzyść klasy business, ale w zamian podnosi jakość tej pierwszej. Zobaczcie zdjęcia:
Odejdźmy od tych klasycznych hotelowych rozwiązań. Zobaczcie co wymyślili projektanci z Mercedesa we współpracy z Lufthansą:
Teraz na chwilę powrót do miejsc w klasie business> Bardzo poproszę o takie w ekonomicznej.
Oto wnętrza samolotów, w któych jest miejsce na nogi, spanie na leżąco (!), wszystko pod ręką (i nie jest to noga sąsiada). To projekty Formation Design Group na 2016 rok:
A tak jest w nowej klasie business w Boeingu 757 i Airbusie A330. Takie wnętrza będą w samolotach linii Aer Lingus, w Malaysia Airlines, podobne są w Swiss. Projekty to dzieło Factorydesign.
Pomarzyć można. Polatać warto.
Jeszcze rysunek poglądowy, to właśnie wnętrze Airbusa A350 🙂
PS. I pamiętajcie, że najlepiej samemu sobie wybrać miejsce w samolocie na seatguru.com 🙂
PS2. Choć niektóre linie wprowadziły automatyczny check-in i robią to jeszcze szybciej, bez naszego udziału, co znakomicie przyspiesza całą procedurę. Dostaje się mailem kartę pokładową. Jak do tej pory automaty były dla mnie bardzo miłe i sadzały przy oknie. Ciekawe od czego to zależy…? 🙂
Pozdrawiam weekendowo
Agata, podróżniczka w klasie super ekonomicznej z planami rozwoju.